czwartek, 28 lutego 2013

Four shots...

Faza  I
- koleżeńska rozmowa
-wspólne wypady

Faza   II
- wkręcasz się w tą znajomość;
- codzienne spotkania
- długie rozmowy do późna
- wkroczenie na etap "Best Friends Forever"

Faza  III
- wciągasz się w to wszystko tak bardzo, że każdy który choć trochę zbliży się do tej osoby sprawia, że w jednej sekundzie wzbudza w tobie ogromną zazdrość
- popadasz w obsesje
- wszystko psujesz jakąś bezsensownie głupią akcją
- przez jakiś czas jesteś przekonany, że to TY masz racje choć i tak w głębi duszy czujesz, że jednak jest inaczej

Faza  IV
- po pewnym czasie dociera do ciebie co zrobiłeś i już wiesz, że zjebałeś
- chcesz to naprawić, ale boisz się zrobić cokolwiek, obawiasz się, że to nieodwracalne
- nie możesz spać, bo wciąż myślisz o tych dobrych chwilach
- udajesz, że wszystko jest okey

wtorek, 26 lutego 2013

I just came to say Hello!

Oto nadeszła wiekopomna chwila! Po namowach wielu, to jest jednej, zdecydowałam się na rozpoczęcie mojej działalności na łamach tego zacnego bloga i podzielić się z wami jakimś procentem tego co dzieje się w mojej głowie. Nie martwcie się nie będzie tak źle, chociaż możliwe jest, że niektórzy opuszczą to miejsce z mocno zrytą banią :) Postaram się w miarę często tu wpadać aczkolwiek nie wiem jak to będzie, do tej notki  na przykład szykowałam się miesiąc.
                                                      I hope to see you soon
                                                                                            narĆ 



   http://www.youtube.com/watch?v=auzfTPp4moA